Geoblog.pl    polskiedrogi    Podróże    Łódź - miasto, które się zmienia    Łódź - miasto z czerwonej cegły
Zwiń mapę
2015
17
lip

Łódź - miasto z czerwonej cegły

 
Polska
Polska, Łódź
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 0 km
 
Kiedy planowałem weekend w Łodzi, moi znajomi nie mogli uwierzyć, że chcę spędzić prawie trzy dni w środku niczego. W sumie – nie dziwię im się − to miasto jest ignorowane przez większość przewodników typu „Co warto zobaczyć w Polsce”, zgodnie ze stereotypem, że jest szare, brudne i tak biedne, że śladów dawnej świetności, kiedy było europejską stolicą włókiennictwa, już prawie nie widać.
Jednak już pierwszy dzień pobytu zmienił moje postrzeganie Łodzi. Zgodnie ze swoim zwyczajem, słuchałem w aucie audiobooka, ale od razu zastrzegam, że „Ziemia obiecana” nie jest najlepszym pobudzaczem dla niewyspanego kierowcy. Kiedy zawitałem do Manufaktury – centrum rozrywkowo- kulturalno-handlowego w miejscu dawnych zakładów fabrykanta Izraela Poznańskiego, moje wspomnienie miasta-molocha żerującego na pracy robotników, jakie zaszczepił mi Reymont, musiało ulecieć w niebyt. Czerwona cegła, industrialny klimat – tak, ale do tego 27 hektarów odnowionej, tętniącej życiem przestrzeni, z fontannami, restauracjami, butikami, muzeum, kinem, teatrem a do tego wszędzie słychać ludzi, mówiących w różnych językach – totalne multi-kulti. I to nie powinno dziwić, bo Łódź chwali się, że od ponad stu lat jest miastem czterech kultur: polskiej, niemieckiej, żydowskiej i rosyjskiej – te nacje tworzyły w XIX/XX wieku społeczeństwo włókienniczego miasta.
Do Łodzi wziąłem swoje najwygodniejsze buty i nie żałowałem. Z Manufaktury przeszedłem na Piotrkowską, a spacer tą główną ulicą zajął mi całe popołudnie, bo ciągle przystawałem i fotografowałem – nie tylko kamienice. Piotrkowska to najdłuższy deptak w Polsce, po którym jeżdżą riksze, zabytkowy tramwaj, a w ogródkach latem tętni życie. To tutaj znajduje się, wzorowana na Hollywoood, Aleja Gwiazd, gdzie uwieczniłem Agnieszkę Holland i Romana Polańskiego. Łódź chwali się filmowym charakterem − w końcu to tu znajduje się słynna „Filmówka” i Muzeum Kinematografii, a także Se-Ma-For, w którym powstały dobranocki (zdjęcie z Misiem Uszatkiem na Piotrkowskiej też mam, a co).
Nowa Łódź to także murale − olbrzymie malowidła na ścianach kilkupiętrowych kamienic lub bloków znajdują się w całym mieście (można się zapisać na objazdową wycieczkę i zobaczyć wszystkie). Mnie murale się tak spodobały, że kupiłem kubki z ich reprodukcjami dla przyjaciół.
Kamienice na Piotrkowskiej są odnowione, ale kiedy w poszukiwaniu murali trafiłem w mniej reprezentacyjne rejony, zobaczyłem różnicę. Widać, że miasto się rozwija, ale wciąż jeszcze są miejsca, w których domy pamiętają chyba kolor tynku sprzed wojny, a płaskorzeźby tracą kształty. Do tego pół miasta jest w remoncie i wszędzie słychać charakterystyczny trzask tramwaju skręcającego na szynach – taki specyficzny urok robotniczego miasta pewnie nie każdemu odpowiada, ale mnie ujął – podobnie jak nieodnowiona cześć Lublina.
Wieczorem przekonałem się, że w czasie weekendu Piotrkowska staje się jednym wielkim klubem – i tak w końcu trafiłem na OFF – gdzie w podwórku starej fabryki (bynajmniej wcale nie odnowionej) znajdują się restauracje z wykwintnym menu (jadłem poliki wołowe i potwierdzam, że były bardzo smaczne), galerie i awangardowe kluby – a w weekendy można tu spotkać znanych ludzi kultury i sztuki. To też pewna tradycja w tym mieście, w którym tworzyli Strzemiński i Kobro, a dziś działa słynna ASP i Muzeum Sztuki, w którym jest największy w Polsce zbiór sztuki nowoczesnej.
Z mojej wycieczki zapamiętałem też Księży Młyn – czyli industrialne zabytkowe osiedle zbudowane przez fabrykanta Karola Scheiblera dla robotników. Co ciekawe, to bardzo malowniczy plener fotograficzny − do dziś zamieszkały kompleks z charakterystycznej czerwonej cegły: fabryka, domy pracowników, straż pożarna, szpital itp. Całość zyskała unikalny klimat, choć jak to w Łodzi - eleganckie lofty sąsiadują z czekającymi jeszcze na swoją kolej do renowacji – familokami.
Łódź to miasto kontrastów i zmian. Czy tu wrócę? Na pewno! Chcę sprawdzić, w jakim kierunku idą zmiany. Moi przyjaciele nie uwierzyli, ale naprawdę − nie zobaczyłem jeszcze wszystkiego, co chciałem.
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (8)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (10)
DODAJ KOMENTARZ
coati
coati - 2015-07-17 11:08
tylko trzy zdjęcia ?
;-(
 
pamar
pamar - 2015-07-17 13:26
Absolutnie nie zgodzę się ze stereotypem. Mnie Łódź zachwyciła. Piotrkowska z Misiem Uszatkiem, Manufaktura, muzeum Kinematografii - świetny pomysł na weekend. Pozdrawiam
 
zula
zula - 2015-07-17 18:16
Kolejne miasto z Polski i także bardzo ciekawie przedstawione!
...ale i ja poproszę o zdjęcia bo bardzo wzbogaci to blog. Zobaczę Łódź bo jeszcze nigdy nie byłam,
pozdrawiam
 
vlak
vlak - 2015-07-18 13:52
Łódź jest niezwykle ciekawa, ale rzeczywiście mało kto o tym wie i wszyscy się dziwią. Może to miasto (które Davida Lyncha uczyło marzyć) wymaga po prostu trochę innej ciekawości i szerszej otwartości? Jednym z moich ulubionych miejsc jest dawna fabryka Scheiblera przekształcana w lofty. Za rok otwarcie nowego dworca Fabrycznego, może łatwiejszy dojazd skłoni więcej osób, żeby Łódź poznać?
 
polskiedrogi
polskiedrogi - 2015-07-19 12:58
Cieszę się, że wam się podobało. W takim razie dodaję zdjęcia :)
 
coati
coati - 2015-07-19 20:05
he he, a my zainspirowani powyższym wpisem, właśnie wróciliśmy z Łodzi ;-)
 
polskiedrogi
polskiedrogi - 2015-07-19 20:21
I jak wam się podobało?
 
coati
coati - 2015-07-19 20:40
baaaardzo, tylko za krótko - w 5godzin zbiegaliśmy niewielki kawałek miasta, trzeba jeszcze powrócić ;)
 
polskiedrogi
polskiedrogi - 2015-07-19 21:10
Ja tez planuję - i to może nawet szybko, bo znajomi maja ochote na tzw. "klabing", a Łodzi, inaczej niż w W-wie, masz wszystkei kluby na jednej ulicy. To oni będę szaleć, a ja pozwiedzam jeszcze :)
 
Marika
Marika - 2015-10-06 11:16
Zachęcam do wypełnienia ankiety na temat turystyki w Łodzi ;) https://docs.google.com/forms/d/11yAbFjuFli9t3zaQg1KvpKHy7vWquH20OEQYCCRy3zI/viewform
 
 
polskiedrogi
Damian N.
zwiedził 0.5% świata (1 państwo)
Zasoby: 2 wpisy2 13 komentarzy13 15 zdjęć15 0 plików multimedialnych0
 
Moje podróże
17.07.2015 - 17.07.2015
 
 
14.07.2015 - 14.07.2015